Szukaj...

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Dinde farcie aux marrons, czyli indyk nadziewany kasztanami





Czas przygotowania: 4 godziny

Składniki:

   1 indyk (ok. 2 kg),
   1 puszka purée ze słodkich kasztanów (ok. 400 g),
   1 winne jabłko (może być reneta),
   30 dkg mielonej cielęciny,
   10 - 15 dkg kurzych wątróbek,
     3 - 4 szalotki lub średnia cebula,
     kilka gałązek pietruszki,
    50 ml koniaku,
     trochę słodkiej śmietanki,
     sól, pieprz,
     tymianek,
     czosnek,
     majeranek,
     margaryna

Indyka oczyścić, w środku posypać solą i pieprzem, a na zewnątrz natrzeć mieszanką soli, pieprzu, majeranku i startego czosnku. Wątróbkę oczyścić z błon i drobno posiekać. Jabłko, szalotki i pietruszkę posiekać. Cielęcinę zmieszać z wątróbką, jabłkiem, szalotkami, pietruszką i kasztanami. Dodać koniak, tymianek (trochę), sól i pieprz. Jeżeli nadzienie jest zbyt suche - dodać śmietankę.
Indyka nafaszerować masą, ładnie uformować, polać stopioną margaryną i upiec w brytfannie, aż będzie miękki i dostanie ładnego koloru (175°C, 1.5 do 2 h). W czasie pieczenia podlewać wodą i utworzonym sosem. Po upieczeniu nadzienie ma dosyć łagodny smak, ale nie można przesadzić z tymiankiem. Jeżeli ktoś lubi, to farsz można wzbogacić rodzynkami.
Taki indyk dobrze smakuje z brzoskwiniami lub gruszkami z puszki nadziewanymi żurawiną lub borówkami, gotowaną brukselką i zapiekanym purée z ziemniaków.

Autor: Olga Dudkiewicz